Zakaz nowoczesnych kominków na Mazowszu – jest skarga do WSA

Program ochrony powietrza na Mazowszu przewiduje kuriozalne zakazy dla odnawialnych źródeł energii. Zakaz używania nowoczesnych kominków na drewno trwa od kwietnia do końca każdego roku. Mieszkańcy tego nie wytrzymali i złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Niewolnictwo energetyczne?
Drewno kawałkowe to zgodnie z „Ustawą o OZE” z 2015 roku odnawialne źródło energii. Nie niszczy więc klimatu. Używane w kominkach spełniających normy unijnego „Rozporządzenia o ekoprojekcie 2015/1185” nie jest w stanie zanieczyszczać powietrza w zauważalnym stopniu. Jest to najtańsze źródło energii w Polsce – jego używanie ogranicza ubóstwo energetyczne. Drewno daje też wolność, bo jest powszechnie dostępne, co ma istotny wpływ na podniesienie bezpieczeństwa energetycznego. Jak więc tłumaczyć dążenia pracowników Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego do bezpardonowego ograniczania tego źródła energii? Obserwujemy niebezpieczny trend zmuszania Polaków do używania takich źródeł energii, na które nie mają oni wpływu i mogą być od nich uzależnieni (prąd, ciepło sieciowe). Drewno, ze względu na swoje wolnościowe i ekonomiczne cechy do tego nie pasuje a mazowieccy radni mniej lub bardziej świadomie przyczyniają się do takiego stanu rzeczy.

Protest mieszkańców
Wielu mieszkańców Mazowsza rozumie to zagrożenie energetyczne. Postanowili oni wykorzystać drogę sądową do obrony przed niesłusznymi zakazami, których próżno szukać w całej Europie. Do Sejmiku Województwa Mazowieckiego trafiła skarga na mazowiecki program ochrony powietrza (POP), którą zgodnie z prawem Sejmik musiał przekazać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Rozprawa odbędzie się 20 czerwca 2023 roku w Warszawie.

Czy stać nas na niezależność?
Nie mogło być inaczej, że w tę skargę zaangażowała się Kampania Drewno Pozytywna Energia. Jest to grupa, która aktywnie uczestniczy w tworzeniu przepisów antysmogowych w całej Polsce oraz organizowaniu kampanii medialnych broniąc prawa do używania odnawialnego drewna jako paliwa. W tym przypadku zapewniają pomoc prawną i merytoryczną. Każdy może wspomóc tę kampanię poprzez wpłatę dowolnej kwoty na działania, których trzeba wykonywać coraz więcej, korzystając ze specjalnie założonej zrzutki. Warto zrobić to jak najprędzej, bo po uzależnieniu od zewnętrznych źródeł energii nie będzie nas na to nawet stać.

Wsparcie kampanii Drewno Pozytywna Energia

Jeśli nie jesteś przekonany, że sytuacja jest poważna, przeczytaj poniżej jakich argumentów używa się, żeby pozbawić nas niezależności.

Kompromitujące argumenty Przewodniczącego Sejmiku
Przewodniczący Sejmiku Mazowieckiego, przekazując skargę do WSA, załączył wyjaśnienia w imieniu Sejmiku. Ich treść ma wg naszej oceny znikomą wartość merytoryczną, która nie przystaje do powagi tego ciała i urzędu. Poniżej kilka przykładów wraz z naszymi uwagami.

1. Przewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego (PSWM):
Uchwałodawca tworząc przepisy, realizacja których pozwoli osiągnąć główny cel planu działań krótkoterminowych tj. zmniejszenie ryzyka wystąpienia przekroczeń, wprowadził takie rozwiązania, które w sytuacji występowania ryzyka pozwolą uniknąć dodatkowej (nawet spełniającej normy rozporządzenia dot. ekoprojektu) emisji substancji do powietrza, która w danej chwili nie musi wystąpić.”
Zielone Ciepło (ZC):
Dyrektywa i rozporządzenie o ekoprojekcie służą określeniu granicy emisji, poniżej której nie mają one istotnego wpływu na zanieczyszczenie powietrza. Określenie tej granicy ma na celu działanie zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Emisja substancji do powietrza występuje podczas używania każdego rodzaju urządzeń grzewczych. Taka daleko idąca interpretacja Uchwałodawcy, ingerująca w rozporządzenie o ekoprojekcie, musiała by za sobą pociągnąć również ograniczenia dla urządzeń na paliwa ciekłe oraz gazowe a nawet na poruszanie się po ulicy mieszkańców województwa mazowieckiego (chodzenie po ulicy wznieca emisję pyłów do powietrza, „która w danej chwili nie musi wystąpić”). Należy zauważyć, że drewno jest odnawialnym źródłem energii, paliwem najtańszym w Polsce oraz jedynym powszechnie dostępnym. Miejscowe ogrzewacze pomieszczeń (w tym kominki spełniające normy rozporządzenia o ekoprojekcie) są urządzeniami, które działają bez prądu czy innego wspomagania. Biorąc to pod uwagę, rozumowanie i działania Uchwałodawcy znacząco narusza cele strategiczne dyrektywy o ekoprojekcie (bo nie uwzględnia wpływu społecznego i ekonomicznego), które zgodnie z jej art. 17 tej dyrektywy muszą być z nimi zgodne w samoregulacji.

2. PSWM:
Fakt, że emisja pyłów PM2,5, PM10 oraz benzo(a)pirenu nawet z najnowocześniejszych kominków spełniających wymogi ekoprojektu opalanych biomasą w postaci drewna, przyczynia się do wysokich stężeń substancji w powietrzu był sygnalizowny przez Stowarzyszenie „Podkowa bez smogu. (…) Z pierwszego z badań przeprowadzonego przez Polski Alarm Smogowy w styczniu 2019r. Wynika, że stężenie zanieczyszczeń w Podkowie Leśnej było wysokie a przyczyną wysokich stężeń, obok dużej emisji z kilku domów opalanych węglem była mniejsza emisja z kilkuset źródeł opalanych biomasą (kominków, które są używane w większości domów w Podkowie Leśnej. Drugie badanie (…) wykazało, że zanieczyszczenie powietrza w Podkowie Leśnej pochodzi w zdecydowanej większości ze spalania biomasy (…)”.
ZC:
Żadne z tych badań nie jest badaniem naukowym, bo m.in. nie posiada recenzji co najmniej dwóch samodzielnych pracowników naukowych w badanych dziedzinach, nie posiada oświadczeń osób dokonujących badanie o braku konfliktu interesów.
Badający nie zadali sobie trudu zmierzenia emisji dla grupy urządzeń spełniających normy ekoprojektu, lecz badane były emisje łącznie ze wszystkich urządzeń spalających biomasę. Oczywistym jest, że emisja z pozaklasowych kominków jest znacząco (ok 20 krotnie) wyższa niż emisja z kominków spełniających normy ekoprojektu, a więc zmierzone emisje zanieczyszczeń to wynik emisji głównie tych starych urządzeń a nie ekoprojektowych. Określenie jako „przyczyny wysokich stężeń” emisji z urządzeń spełniających normy rozporządzenia o ekoprojekcie jest w tym przypadku dużym nadużyciem, tzw. sofizmatem rozszerzenia. Sofizmat rozszerzenia to z zasady manipulacja, którą w wyjaśnieniach przedstawiono Wysokiemu Sądowi jako fakt.

3. PSWM:
(…) w trakcie szczytu klimatycznego, który odbył się w dniach 22-23 kwietnia 2021r. 68 organizacji pozarządowych z Europy (w tym aż 14 z Polski) skierowało list otwarty do przewodniczącej Komisji Europejskiej o zmianę polityki klimatycznej, apelując jednocześnie o zakończenie wsparcia dla spalania biomasy leśnej w produkcji energii”
ZC:
Należy wyraźnie rozgraniczyć spalanie biomasy w przemysłowych ciepłowniach i elektrociepłowniach od spalania lokalnej odnawialnej biomasy w indywidualnych urządzeniach grzewczych spełniających wymogi ekoprojektu. Spalaniu biomasy w przemyśle sprzeciwia się także nasze stowarzyszenie, ponieważ aktualna wiedza naukowa wskazuje, że najczęściej ma to negatywne skutki dla środowiska i klimatu. Dokładnie odwrotnie ma się rzecz ze spalaniem lokalnej biomasy pozyskiwanej w sposób zrównoważony, w urządzeniach spełniających wymagania ekoprojektu.
O ile nam wiadomo, listy otwarte organizacji pozarządowych, choć mogą przyczynić się do zmian prawa, to same nie mają mocy prawnej. Nadal zatem obowiązuje promująca używanie biomasy drzewnej jako odnawialnego źródła energii „Ustawa o odnawialnych źródłach energii z 2015 roku”, nadal obowiązuje dyrektywa i rozporządzenie o odnawialnych źródłach energii (RED), nadal obowiązuje wspominane wcześniej rozporządzenie o ekoprojekcie.

4. PSWM:
Nie należy również dać się ponieść narracji, że urządzenia „ekoprojektowe” nie są w żadnej mierze szkodliwe dla środowiska i nie przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza. Rozporządzenie dot. ekoprojektu określa jedynie minimalny standard urządzeń grzewczych, które te muszą spełniać, aby mogły być wprowadzane i użytkowane na rynku UE. Zgodność z rozporządzeniem dot. ekoprojektu oznacza jedynie, że przy projektowaniu urządzenia były brane pod uwagę aspekty środowiskowe, głównie dotyczące zużycia energii. Nie oznacza to jednak, w żadnym razie, że takie urządzenie w ogóle nie zanieczyszcza środowiska. Wobec tego kwestia zgodności z rozporządzeniem dot. ekoprojektu nie ma w niniejszej sprawie znaczenia
ZC:
Z powyższego wynika, że Uchwałodawca zupełnie nie zapoznał się z rozporządzeniem o ekoprojekcie a w szczególności ze źródłową do niego dyrektywą o ekoprojekcie (2009/125/WE). Jak pisaliśmy wcześniej, przepisy te mają na celu uwzględnienie zasady zrównoważonego rozwoju, a więc nie tylko kwestii środowiskowych lecz również społecznych i ekonomicznych. Tym samym Przewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego potwierdza, że zasada zrównoważonego rozwoju, a więc uwzględnienie w przepisach oprócz kwestii środowiskowych także skutków społecznych i ekonomicznych, została naruszona. Przeowdniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego potwierdził również brak znajomości i brak zastosowania art. 17 dyrektywy o ekoprojekcie (2009/125/WE) dotyczącego samoregulacji.

5. PSWM:
Przy czym organ nie ogranicza eksploatacji urządzeń, które służą pozyskaniu ciepła a jedynie tych użytkowanych dla celów rekreacyjnych”.
ZC:
Prawo unijne ani krajowe nie zna pojęcia użytkowania kominka „dla celów rekreacyjnych”. Jest to potoczne określenie na urządzenia grzewcze używane nie na co dzień i niekoniecznie w celu wyłącznie ogrzania pomieszczenia. To nieistotne – takie same wymagania ekoprojekt nakłada na urządzenia grzewcze niezależnie od częstotliwości i intencji ich użytkowania. Ogrzewacze pomieszczeń (w tym kominki) zasilane biomasą, zawsze produkują ciepło. W wymaganiach ekoprojektu zawarty jest wymóg sprawności min. 65%, co oznacza, że min. 65% energii zawartej w paliwie trafia do pomieszczenia, w którym znajduje się urządzenie. Nawet jeżeli intencją użytkownika był wyłącznie relaks przy spoglądaniu na płomienie, to energia wyprodukowana przez ogrzewacz nie marnuje się. Współczesne systemy ogrzewania budynków monitorują temperaturę pomieszczeń, utrzymując ją na zadanym poziomie. Dogrzewając choćby jedno pomieszczenie budynku, ogranicza się użycie podstawowego źródła ciepła. W sytuacji, gdy podstawowe źródło ciepła budynku ma wysoką intensywność emisji gazów cieplarnianych (gaz, węgiel, prąd) – użytkowanie ogrzewacza pomieszczeń na biomasę, ograniczając zużycie podstawowego źródła energii – zmniejsza emisję gazów cieplarnianych. Pomaga również ograniczyć koszty ogrzewania oszczędzając paliwo kopalne, o czym przekonaliśmy się jak nigdy dotąd w sezonie grzewczym 2022/2023, naznaczonym niedoborami i astronomicznymi cenami paliw kopalnych – podczas gdy lokalnie pozyskiwana biomasa pozostała dostępna przy relatywnie najmniejszym wzroście cen.

Wisienka na torcie
To bodaj najciekawszy i najgroźniejszy fragment wyjaśnienia jakie Sądowi w imieniu Sejmiku Mazowieckiego złożył jego Przewodniczący:
„Skoro użytkownik wykorzystuje drewno nie w celach pozyskania ciepła czy energii, to w takich sytuacjach tego drewna nie można uznać za OZE”
Jak pisaliśmy wcześniej, przepisy unijne nakładają na kominki wymaganą sprawność, która jest musi być większa niż 65% a na pewno nie równa 0%. Oznacza to, że sytuacja, w której kominek nie jest wykorzystywany do produkcji ciepła jest niemożliwa w teorii i praktyce.
Sejmik stworzył więc wirtualną, nigdy nie występującą sytuację a następnie, na tej podstawie, wprowadził zakaz używania kominków. To trwa już 3 lata!
Jeśli jutro Sejmik wymyśli, że wychodzenie z domu sprawia przyjemność, to z powodzeniem zamknie wszystkich mieszkańców w areszcie domowym. Z takim traktowaniem ludzi trzeba walczyć, póki jeszcze można, sprawa jest poważna.

Wsparcie kampanii Drewno Pozytywna Energia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *