Małopolska: marszałek Urynowicz atakuje niepokornych ekologów

Głosowanie w sprawie nowego Programu Ochrony Powietrza już 28 września. Sam program jest nadal bardziej marketingowy niż ekologiczny, preferuje zakazy i nakazy zamiast edukacji.

Podczas obrad Komisji Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego odpowiedzialny za POP wicemarszałek Urynowicz zadziwił obecnych wyprowadzając atak ad personam w kierunku jednego z zaproszonych ekologów, który wyrażał negatywną opinię na temat proponowanej uchwały. Urzędnik twierdził, że posiada pismo od Zarządu Głównego Polskiego Klubu Ekologicznego, w którym stwierdza się, że Krzysztof Woźniak nie miał uprawnień do reprezentowania PKE Tarnów składając uwagi do POP około pół roku wcześniej.

Dziwi mnie sam fakt tego ataku pana wicemarszałka, bo od ostatnich konsultacji w lipcu reprezentuję Polskie Forum Klimatyczne i jako przedstawiciel tej organizacji zostałem tutaj dziś zaproszony. Składałem też pisemne uwagi do POP w imieniu PFK. Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi na moje merytoryczne uwagi do POP” – mówi Krzysztof Woźniak, wiceprezes Polskiego Forum Klimatycznego.

Rzeczywiście, w kwietniu składałem uwagi do POP podpisując je Polski Klub Ekologiczny Tarnów, ale mam pełnomocnictwo od Okręgu Małopolskiego PKE do „wyrażania opinii i stanowisk PKE” podpisane przez poważnych profesorów. ZG PKE oraz PKE Okręg Małopolski mają inne osobowości prawne (osobne wpisy w KRS) i może tutaj tkwi problem braku komunikacji. Jak dowiedziałem się w zarządzie Okręgu Małopolskiego PKE, nikt z ZG PKE ich nie pytał o moje pełnomocnictwa. Sam również nie widziałem tego pisma na oczy. Styl aktywistów miejskich, tylko czemu prezentowany przez wicemarszałka Małopolski?
Inną sprawą jest, że od dłuższego czasu reprezentuję tylko Polskie Forum Klimatyczne, bo tutaj czuję się bardzo niezależnie. Nigdy jednak nie cofnięto mi w żaden oficjalny sposób upoważnień i pełnomocnictw, które posiadam w Polskim Klubie Ekologicznym
” – dodaje Krzysztof Woźniak.

Chciałbym podkreślić, że bardzo sobie cenię członków zarządu PKE Oddział Małopolski – profesorów, z którymi nieraz wymieniałem bardzo ciekawe informacje i opinie, od których dużo się nauczyłem. Dlatego protestuję przeciwko działaniom wicemarszałka Urynowicza, które w jakikolwiek sposób mogą tych ludzi dotknąć. Lepiej by było gdyby pan Urynowicz skupił się na poprawieniu rażących błędów w projekcie POP tak, żeby zmienić jego charakter z marketingowego na ekologiczny.” – podsumowuje wiceprezes Polskiego Forum Klimatycznego.

W dalszej części obrad Komisja przyjęła kilka poprawek zaostrzających ograniczenia wolności w ogrzewaniu małopolskich domostw. Odbyło się to bez wcześniejszego przedstawienia ich treści społeczeństwu, nawet zaproszeni goście nie mogli się na ich temat wypowiedzieć „na gorąco”. Nie poddano tych ograniczeń absolutnie żadnym konsultacjom społecznym, co wygląda na niezgodne z prawem. To kolejny powód dla radnych, żeby nie podnosić ręki za taką wersją projektu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *